Dobry rok poprzedza jeszcze lepszy!
Początek roku to czas podsumowań minionego roku i prognoz na rok przyszły. To ważne zwłaszcza w turystyce, bo biura podróży sprzedają swoje oferty prowadząc wyścig z czasem. Kiedy mija termin wyjazdu, który nie został sprzedany to nie sprzedamy go już nigdy.
Portal turystyczny Traveliada.pl podsumowując sezon 2012 roku zwraca uwagę na kilka ważnych wydarzeń, które miały wpływ na sprzedaż ofert turystycznych. Branżą turystyczną wstrząsnęła bezprecedensowa fala upadku biur podróży. I choć jedynym poważnym zbankrutowanym touroperatorem był Sky Club - Triada, to przez dwa najważniejsze wakacyjne miesiące prasa pisała tylko o upadkach biur podróży. Mimo spadku zaufania klientów, Traveliada.pl uzyskała 20% wzrost sprzedaży w porównaniu z niekryzysowym rokiem 2011. Długoletnia i nieprzerwana obecność na rynku portalu Traveliada.pl pozwoliła, mimo kryzysu, na wzrost sprzedaży. Poważnej zmianie uległa jednak dynamika sprzedaży w poszczególnych miesiącach. Od kilku lat wyraźnie rysowała się tendencja wczesnej rezerwacji wakacyjnych wyjazdów, ze względu na promocyjne ceny w miesiącach październik - grudzień. Rok miniony przyniósł w tym względzie rozczarowanie: klienci zachowywali się z rezerwą i nie chcieli kupować przyszłorocznych wakacji.
"Na początku 2013 roku zaobserwowaliśmy przełamanie się tej tendencji" - twierdzi Adrianna Rudaniecka z portalu Traveliada.pl. " W styczniu klienci chętnie rezerwują wyjazdy w terminach wakacyjnych. W tym roku klienci chętniej rezerwują Egipt, Tunezję, Turcję, Hiszpanię i Bułgarię, w mniejszym stopniu Grecję i Chorwację. Również ciekawostką jest to, że klienci chętniej na przyszłe wakacje rezerwują wczasy dziesięciodniowe lub jedenastodniowe, tym samym rezygnując z wczasów czternastodniowych.
Portal Traveliada.pl optymistycznie też zapatruje się na perspektywy sprzedaży internetowej. Stały wzrost dostępu do internetu, dostępność tabletów i smartfonów sprzyja rozwojowi internetowej sprzedaży wycieczek. Zdaniem Jacka Malarskiego z działu marketingu Traveliada.pl tak zwany efekt ROPO polegający na wykorzystywaniu internetu tylko do zdobywania informacji, a finalizowanie zakupów stacjonarnie, został zdemonizowany. Klienci w Polsce naprawdę teraz zaczynają doceniać wygodę zakupów przez internet. Po co jechać w korku do tradycyjnego biura podróży i mieć problemy z parkowaniem, skoro można kupić wycieczkę czy wczasy dosłownie w kwadrans, o dowolnej porze dnia.
Od początku tego roku Traveliada.pl wprowadziła też dla wszystkich klientów możliwość zakupu wyjazdów wakacyjnych w systemie ratalnym. Klient wpłacając 30% zaliczki, może na pozostałą kwotę wyjazdu otrzymać kredyt ratalny o bardzo niskim oprocentowaniu. Nowy rodzaj płatności spotkał się z wielkim zainteresowaniem klientów internetowych.