Happy Life Village

piękne umiejscowienie

brak

Hotel bardzo przyjemny, czysto, smacznie, jest wszystko co potrzeba

Klimatyczny i wspaniała atmosfera

Pobyt wrzesień 2021, bardzo dobre położenie dla osób ceniących sobie ciszę i spokój. Hotel zadbany, czysty, jedzenie dobre chociaż z tytułu pandemii mało urozmaicone. Bardzo miła atmosfera, cały personel od kucharzy,recepcja a szczególnie panowie kelnerzy bardzo uczynni i mili. Polecam hotel dla osób uwielbiających plażę, nurkowanie, snurkowanie. Niesamowity klimat daje położenie hotelu w zatoce i z drugiej strony majestatyczna góra, do miasta Ok 10 km. wieczorami jeździ busik do Dahab,klimatyczne miasteczko inne niż komercyjna Hurgada

Cena

Jedzenie, lokalizacja, czystość, obsługa

Hotel mógł być fajny 20 lat temu. Internet w recepcji 3h dziennie. Fatalne jedzenie. Brud. Stare meble. Masakra :)

Cisza i spokój, daleko od miasra

Mała różnorodność posiłków

Hotelik niczym nie wyróżniający się na tle innych, covid zrobił swoje bo teraz we wszystkich hotelach jest dużo słabiej

Wyśmienite jedzeni, gościnny i przyjazny personel, cudowne widoki.

Jeżeli marzysz o spędzeniu wakacji z dala od zgiełku, tłumu ludzi i głośnej muzyki, to jest to hotel dla Ciebie. Nie znajdziesz tu złotych klamek, marmurów i kandelabrów. Próżno tu szukać głośnych animacji, tańców do białego rana i nieustającego korowodu sprzedawców na plaży. Są za to wspaniałe widoki chowającego się za monumentalnymi górami słońca, kolorowa, jakby ułożona z mozaiki plaża, maleńki pomost po którym zanurzysz się w krainie cudów. W takim miejscu odpoczniesz, naładujesz baterie i nabierzesz chęci na kolejne odwiedziny tego uroczego hotelu. Pokoje- bardzo czyste, z balkonem lub tarasem. Jedzenie- po 10 latach spędzonych w Egipcie uważam za najlepsze spośród hoteli w jakich byłam. Smaczne, doskonale przyprawione i choć nie było nie wiadomo jak wielkiego wyboru, to każdy posiłek zaskakiwał nas przyjemnie . Plaża- nie zabrakło nam nigdy miejsca. Choć leżaki nie są już pierwszej młodości, to pracownicy dbali aby zawsze było dla nas miejsce. Nabrzeże -kamieniste, z przecudnych małych kolorowych kamyków. Wygląda jak dywan Alladyna. Pracownicy hotelu- to chyba największa zaleta tego miejsca. Traktują cię jak kogoś, kogo się z radością wita po długiej nieobecności. Przyjaźni, nienachalni, zawsze służący pomocą. Jednym słowem - wybór tego hotelu to był strzał w 10.

Wg mnie same zalety a bylem 46 raz w Egipcie

Brak

Byłem w pierwszej połowie lipca 2019 r. Hotel urokliwy , spokojny z wyśmienitym jedzeniem . Plaza z pomostem i ładną rafą . Wszędzie czysto . W okolicy centra nurkowe z siecią miejscowych restauracji . Wyśmienite soki i drinki bezalkoholowe. Mnóstwo miejscowych a wiec jest swojski klimat. Samo Dahab przebija wszystko w Egipcie . Piękne miasto z promenadą z siecią restauracji i sklepów. Jestem pod wrażeniem i polecam wszystkim. JK

wspaniałe położenie, fantastyczna obsługa, polecam gorąco

Bardzo złe wspomnienia.wokół szałasy Beduinów-zachowują się jak u siebie,więc są:na plaży i chłodzą się w morzu z wielbłądami,końmi a ich dzieci żebrzą,kłócą się i też są wszędzie,trudno o spokój i prywatność i trudno się od nich opędzić.Obsługa hotelu zmierzła, ogólnie reaguje tylko na widok dolarów.Osoby z all.są dla nich zakałą ,więc zbywają na każdym kroku.Osoby z HB-to turyści z których wyciągają najwięcej bo w okolicy brak sklepów!daleko wszędzie a pić się chce!W otoczeniu hotelu-z jednej strony majestatyczna góra osłaniająca przed wiatrem,więc powietrze się gotuje.Jeśli w Sharm jest 35 st.C. to w Dahabie 45-st. C.Z drugiej strony hotelu zaśmiecona pustynia po której latają psy.Są pokoje ładniejsze i bliżej morza ale za min.10 dol.bez dolarów pokoje na parterze i miniaturowymi acz kąśliwymi mrówkami.Restauracje-jedzenie nie najgorsze,każdy coś wybrał ale zdarzały się podgrzewane potrawy na śniadanie z kolacji z poprzedniego dnia.Nic na terenie hotelu nie można się napić do otwarcia barów do-10-j,chyba,że wody z basenu lub kranówki.W restauracji napoje do posiłków podają kelnerzy,nawet wodę co jest dyskomfortem mało spotykanym i krępującym ponieważ raz postawiona szklanka czy lampka musi wystarczyć,czyli limitowanie!Personel jeśli rozmawia z turystą to o tym,jak im ciężko i biednie!ale telefony,tablety w ich rękach powalają,na tym polu jesteśmy w tyle.Bez żalu odjechaliśmy z tego hotelu,na odjazd wszyscy wolą czekać po za hotelem na schodach a nie w recepcji.Baseny czyste!przez hotel jest droga dla samochodów i kładów,więc jest hałas i kurz.Hotel-marazm.