Akrathos Beach

jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tego hotelu, pięknie położy lekko na wzgórzu z pięna długą 200 metrową piaszczystą plażą co było dla nas zaskoczeniem, bo opis mówi że jest żwirkowa, na plaży byliśmy sami, cisza i cudowny spokój, co do pokoju to ostatnią dobę sobie wykupiliśmy za 40 euro by miec pokój z łazienką, gdyż planowany wylot był wieczorem a pokój należy opuścić do 12:00, jedzenie przepyszne- formuła all inclusive soft nie miała tylko wódki, było za wino, piwo, ouzo, tsipouro - bardzo dobre i nam wystarczało. Do woli napoje dla dziecka bez ograniczeń. Choć nie było polskich animacji to grupa animatorów francuskich powaliła nas na kolana, wspaniali ludzie, usmiechnięci, zawsze podchodzący do kazdego z uśmiechem, zagadujący, odstawiający takie show, że mało kiedy można sie spotkać z taką wspanialą zabawą, amfiteatr również miał co wieczór show jakich mało, my wypożyczylismy sobie na cały dzien łódkę za 40 euro + paliwo, zwiedziliśmy wszystkie wysepki w koło- bardzo polecamy ten hotel, atmosfera mega fajna, czysto i pobyt dopieszczony, dziękujemy oddziałowi w Opolu i uśmiechniętej Pani za ten cudowny wyjazd :)