Irini Studios (Parga)

Witam. Opis tego studia jest zgodny ze stanem faktycznym,ale zdjęcia w ogóle nie są z tego studia. Nie mam pojęcia dlaczego zupełnie inne zdjęcia reklamują ten hostel. Irini to trzy budynki wokół siebie,gdzie Polaków lokuje się w środkowym budynku nieco skromniejszych pokojach,najczęściej bez klimy,z wysłużonym już sprzętem agd,ale wystarczającym w czasie pobytu dla tych,którzy samodzielnie przygotowują posiłki. Pokoje dwuosobowe . W pokojach stare telewizory bez polskich programów,lodóweczka,szafki nocne,szafa ubraniowa. Aneksy kuchenne w tych samych pokojach nie oddzielone od części mieszkalnych,na wprost łózek. Zlew,szafki kuchenne,kuchenka elektryczna,czajnik,sztućce itp. Łazienka skromna,bez suszarki do włosów,mydło we własnym zakresie i szampon też trzeba mieć swój.Ręczniki daje hotel. Pani sprząta co dziennie i jest czysto. Słońce raczej nie dochodzi do pokoi ba zasłania go budynek na wprost,co jest dobre zwłaszcza w tamtych upałach i przy braku klimy. Jednak i tak w pokojach panuje duchota i czuć gorąco. Brak na ostatni dzień wyjazdu jakiegoś pomieszczenia na złożenie walizek i choćby możliwości skorzystania z wc. Podczas wymiany turnusów ludzie pomagają sobie i chętnie użyczają swoje pokoje dla tych,którzy siedzą na walizkach i czekają do 18-ej wieczór na autokar. Ze studia jest blisko na małą i bardzo kamienistą plażę Piso Kroneri ,czy jakoś tak, ale za to jest to najładniejsza widokowo plaża. Fajne fotki tam wychodzą. Do centrum niedaleko,mały spacer jak najbardziej wskazany. W okolicy dużo tawern i nocą promenada ożywa. Sama Parga jest urokliwa,mała i z typowo z grecką zabodową. Domy nie są tak kolorowe jak na folderach,bo są to zdjęcia "podpicowane" przez fotografów,ale i tak ładnie się prezentują. Miasteczko raczej bez atrakcji,bo same w sobie jest atrakcyjne. Trzy plażę oddalone od siebie i można albo spacerkiem około godziny albo łódkami wybrać się na każdą,żeby mieć jakieś porównanie.

Hotel (apartamenty) usytuowany blisko centrum Pargi. Budynek bardzo dobrze utrzymany, pokoje czyste, wyposażone w sprzęt umożliwiający przygotowywanie posiłków. Sprzątanie pokoju odbywało się codziennie. Wymiana ręczników co ok. 3 dni. W pokoju zainstalowana klimatyzacja dodatkowo płatna. Ze względu na termin pobytu nie była potrzeba korzystania z niej. W pokoju jedliśmy śniadania, natomiast obiady w miejscowych restauracyjkach. Sama miejscowość bardzo urocza. Stara zabudowa umieszczona na zboczu góry tworzy niesamowite wrażenie szczególnie wieczorem. Mnóstwo knajpek, sklepików, barów przyciąga turystów, a to powoduje że Parga żyje. To, czego nam brakowało to targ owocowy. Owszem jest, ale bardzo mały. Zakup owoców raczej w supermarketach i w sklepie warzywno owocowym blisko cerkwi. Bardzo sympatyczna rezydentka. Chyba tam wrócimy. Lidka i Janusz.