Neptune Beach Resort

Bardzo fajny, kameralny hotel! Niewielki z przemiłą obsługą i fajną atmosferą. Morze 40 stopni! Jedzenie hinduskie, dość mały wybór, ale bardzo smaczne! Sporo Polaków ale towarzystwo na poziomie. Polecam wszystkim serdecznie!

Hotel przy pieknej plazy. Polecamy kupic sobie kokosa, swiezego i poporosic o obranie go przy nas ;) super atrakcja. Kuchnia: my jestesmy łasuchami, byla dobra. Niebyla rewelacyjna, ale każdy (nawet z nas) znajdzie cos dla siebie. Najsmaczniejsze owoce jakie kiedykolwiek mialam okazje jesc: ananasy, mango, mamany, kokosy! Jesli nie chcecie towarzystwa małpek, to lepiej nie zostawiajcie jedzenia w zasiegu ich wzroku. Obsluga hotelowa bardzo sympatyczna, wszyscy przyjaznie nastawieni do turystow. Ludnosc miejscowa tez mila, ale czasami beach boysi sa zbyt natarczywi. Oferuja swoej wycieczki. My kupilismy safari u chlopakow z plazy. Nie bylo zadnych problemow, wszystko dobrze zorganizowane, a cena nizsza niz u rezydenta.Jesli macie niepotrzebne ubrania, to zabierzcie je ze soba.W Kenii panuje starszna bieda, dzieci i dorosli ciesza sie z kazdego podarku. Na plazy widzielismy wiele malych, chudziutkich dzieci, to takie smutne.