Sylwester w Tatrach - Pensjonat u Łukaszczyka w Murzasichlu - 5 noclegów (Murzasichle)

Jedyna zaleta to mili właściciele

Wad jest bardzo dużo , dotyczy nr 93a Ciasne pokoje , nieświeża pościel , zimna woda , brak możliwości uchylenia okna bo całość sie otwiera , telewizor zawieszony nad głową nad łóżkiem co jest niebezpieczne , ściany tak cienkie że słychać szept z sąsiedniego pokoju , nieświeży zapach w pokoju z gulika ...i dużo by jeszcze pisać o obiadach nie wspomne , brak umiejętności kucharza

Dzień dobry Właśnie wróciliśmy z pobytu z ośrodka który u Państwa na stronie zarezerwowaliśmy i muszę powiedzieć że jesteśmy zniesmaczeni tym co tam zastaliśmy. Oferta nie zgadza się z tym co na stronie jest na zdjęciach (numer 93a nie jest przedstawiony w ofercie a tam właśnie dostaliśmy pokój) Byliśmy w okresie sylwestrowym 2018 .Na plus bardzo sympatyczni właściciele, i to wszystko , bardzo się starali , ale za dużo osób naraz na takie warunki.Reszta bardzo kiepska , pokój -wczesny Gierek telewizor kineskopowy z lat 80-tych zawieszony nad głową pod sufitem (bardzo niebezpiecznie )ściany tak cienkie , ze szept i chrapanie sąsiadów nie dawały spać, zapach pochodzący z kanalizy nie należał do przyjemnych. Posiłki na stołówce na 3 z minusem , poza tym na obiady trzeba było dojść ok 600 m od kwatery.Zdjęcia na stronie nie oddają rzeczywistego wyglądu pokoju. zimna woda w łazience , pościel , która była nieświeża , do tego prześcieradła dużo za krótkie , po prostu szok jak można takie warunki opisywać jako super. Sylwester , cóż miało być w karczmie przy muzyce góralskiej , kameralnie , a tak przynajmniej na stronie Traweliady było kolorowo opisane a w rzeczywistości było zorganizowane na 150 osób ( trzy osoby podające posiłki )co całkowicie przerosło organizatorów .Kapela 3 młodych mężczyzn , grali na dole a większość towarzystwa siedziała przy stołach u góry. Miejsca do tańców było niewiele .Byliśmy na tym sylwestrze zorganizowanym przez biuro podróży , ale czuliśmy się tam traktowani po macoszemu. Pokój był zarezerwowany na podstawie zdjęć i jak zobaczyliśmy to na żywo to miałam wrażenie jakbym była w innym ośrodku (mówie o numerze 93a . Jestem zawiedziona całym wyjazdem i nie polecam tego pensjonatu. Nie mam nie wiadomo jakich wymagań ale za 2000 tys na 5 dni od dwóch osób to warunki powinny być co najmniej dobre a tu nie dam nawet 3