Smart Miramar Djerba Petit Palais&Spa

Hotel kameralny, bardzo czysty w częściach wspólnych, pokoje zależy jak kto, my mieliśmy ok z wyjątkiem starej klimatyzacji. Największy walor to przepyszne jedzenie, bardzo urozmaicone i nie do przejedzenia. Bardzo czysta restauracja na europejskim poziomie, z obsługą kelnerów, gdy chodzi o napoje i błyskawiczne sprzątanie ze stołów. Ale niestety główny bar w hallu w klimatyzacji mimo all jest płatny i świeci pustkami. Czynny oprócz pory jedzenia w restauracji tylko a'la barek na powietrzu. No niestety największym minusem było przejście do plaży, mimo iż dość krótkie, to koło jakiejś oczyszczalni ścieków czy czegoś podobnego. Plaża ok, ale tylko na czas Ramadanu, wtedy było miejsce i spokój. Niestety ostatnie dwa dni było już po, nie było dla turystów miejsc na leżakach, gdyż oblepiają je tubylcy. Pierwszy raz sie z tym spotkaliśmy, bo należy niby do tego hotelu. Nam na szczęście kawałek dalej wystarczył piasek i nasze towarzystwo :) Podsumowując wyjazd bardzo udany, przytyliśmy po kilka kilogramów, zakupy udane. Opalenizna nieziemska.