Club Calimera Rosa Rivage

Mały, kameralny. Posiada własną plaże

Żadnej organizacji animatorskiej. Obsługa recepcji bardzo niemiła. Jedzenie zimne i jednostajne. Brak ciepłych napojów do kolacji.Goście sami sobie organizowali program, artystyczny wieczorem.

Ogólne wrażenie hotel robi dobre, niestety recepcja jest niemiła, mówi TYLKO w języku angielskim,Restauracja serwowała zimne napoje i zimne jedzenie. Na koniec pobytu brak ciepłej wody. każde zgłoszenie czegokolwiek w recepcji -bez echa. Jadąc na wycieczkę o 6 rano, mieliśmy dostać wcześniej śniadanie-niestety wszyscy spali. Rezydent -jedna wielka porażka. Pan Kais nie powinien pracować z ludźmi. Zawsze spóźniał się o 1,5 do 2 godzin , a potem wymyślał niestworzone wymówki. Recepcja hotelu oraz pracownicy bardzo nie lubią p. Kaisa i w niczym nie pomagają. Nie odbiera telefonów. Jest arogancki i wiecznie zabiegany. Wpada do hotelu na 15 minut ( a ponoć ma dyżur od 12-15) Taksówka na niego czeka przed lobby. Powiesi kartkę z odlotami i ucieka. DOSŁOWNIE !!! Biegnie do taksówki, żeby jak najszybciej się z hotelu ulotnić.

Obsługa jedzenie animacje baseny blisko do morza standard bungalowów śliczne lobby

Brak

Polecam ten bardzo dobry hotel. Szeroki wybór jedzenia,przepyszne desery i zawsze po trzy rodzaje owoców. Animacje na basenie i w lobby,bardzo sympatyczni i rozmowni animatorzy. Super obsługa na każdym kroku.

Hotel mily, maly ale urokliwy. W spokojnym mijescu, w okolicy raczej nie dzieje sie zbyt duzo. Sporty i zabawy: organizowali nam olimpiady ;) smiechu co nie miara! A jakie mamy zdjecia. Jedzenia: sporo, dosc duzy wybor, w smaku bardzo dobre. Ludzie, którzy tam pracują,są niesamowici,wkładają całe serce by umilić czas turystom...ale licza na napiwek, tak to juz jest. Polecamy szukajacym spokoju i sportu :)