Zanzibar Hotel Kiwengwa Beach Resort Sylwester 2012/2013
Jak wjezdzalem do osrodku pierwsze wrazenie bylo takie ze jest dosc czysto i zadbane dookola.Jak wszedlem do pokoju,schlodzony,czysty.lozko poscielone o gotowe dla gosci. Moje osobiste wrazenieco do hotelu i calego osrodka jest pozytywne i uwazam ze to jest dosc dobry hotel, dlaczego?.....ja pojechalem na inna plaze i do innego osrodka na pare godzine zeby zobaczyc inna plaze wiec porownanie mialem z innym hotelem,,tamten byl o wiele gorszej jokosci....Caly osrodek jest pod kuratela makaronow( wlosi) i ich jest tutaj najwiecej...manager jest wlochem w tym hotelu..wiekszosc turystow wlasnie z wloch.....byla ze mna grupa polakow ale wyjechali dosc wczesnie....widzialem czechow i to dosc sporo,wieksza grupa....obsluga w hotelu mowi wiekszosc po wlosku ale idzie sie z nimi dogadac po angielsku..zaznczam ze to jest generalnie wloski osrodek:))Ja mialem swojego opiekuna z biura podrozy do ktorego moglem sie zwrocic z kazda sprawa i pytaniem.Mowil dosc dobrze po angielsku i pomagal mi praktycznie ze wszystkim z czym sie tylko zwrocilem,bardzo fajny gosc i wydaje mi sie ze on jest odpowiedzialny za kontakty z polakami i czechami jako jedyny w tym hotelu....plaza super,slonce bardzo mocne..ja mam do dzis blizne po sloncu na skorze a mija juz 3 miesiace odkad wrocilem wiec uwaga na slonce!!!.....ocean super:)..dla mnie cala atrakcja tego wyjazdu byla plaza i slonce wiec wrazenia mam pozytywne...wybralem sie na wycieczke do miasta-Stone Town.....zwiedzilem praktycznie wszystko....mialem swojego przewodnika i kierowce z samochodem wiec caly dzien przechodzilem i przejechalem....byly organizowane 3 wycieczki z hotelu wiec bylo co robic.....pogoda?,...3 dni slonca a reszta pochmurne dni...byla jakas dyskoteka kolo hotelu dla turystow i miweszkancow wieczorem..nie wiem bo nie bylem ale slyszalem noca Boba Marleya wiec grali ostro;).....
Na zanzibarze w dzien przylotu czyli w nowy rok wylaczyli prad na pare godzin,,czemu?.....zeby byl prad na nowy rok..haha.....generalnie tutaj wylaczali prad zawsze na pare godzin wiec trzeba miec zapalki pod reka w razie czego.....czemu?......ja nie mialem wiec kiedy bylem pod prysznicem zgasili mi swiatlo i po ciemku szukalem moich papierosow z zapalniczka..udlao mi sie po 10 minutach bedac mokrym..wiec uwaga na swiatlo!!!!!....jedzenie........niestety i tutaj poleglem....generalnie nie jestem typem obiadowicza i jedzenie moze dla mnei nie istniec( obiad jem raz na tydzien wiec chba tak jest)....ale!!.....jedzenie bylo katastrofa!......bardzo obogie sniadanie..do obiadu dodali wiecej talerzy zeby bufet nie byl pusty i coz bylo na talerzach..ja chodzilem i przez 10 minut szukalem co zjesc..do picja dwa rodzaje sokow,jakis kola z baru no i woda na stol...za reszte trzeba wsztsko placic w brarze czli:kawa-1 euro,piwo 1 euro,drink 4 euro....ja przepilem w barze jakies 300 euro:))) w zwiazku z tym ze jedzenie bylo kiepskie placilem za obiady(bylo wielkie!).....25 euro za obiad..trzy dania...zupa..przekaska i wielki plater z jedzeniem!!,,ufff!!..-kuchnia oczywiscie tylko wloska i czytamy po wlosku:))))) ale i tak jedzenie mi nie smakowalo bo owoce morze wlacznie z rybami mialy taki specyficzny zapach z oceanu:)zanzibar.....owoce inne i smakowo tez mi nie podchodzily:)
Reaasumujac.....dla mnie wyjazd na zanzibar byl bardzo udany ze wzgledu na to, ze moglem przyjechac do polski na swieta do rodziny i w miedzy czasie pojechac do afryki na plaze i slonce! dla naz wycieczkowiczow z kanady ma to wieksza frajde ze wzgledu na polozenie i odleglosc..karaiby mamy na wyciagniecie reki i dosc blisko wiec zanzibar wyglada dosc atrakcyjnie:)cena jest jaka jest i to w dosc najbardziej zatloczonym okresie wiec specjalnie nie ma sie co dziwic..duzo rozmawialem z moim bratem o hotelach i innych miejscach zeby porownac wiec moja opinia jest taka ze hotel jak i cala infrastuktura jest ok i to co widac na zdiecjch jest takie w rzeczyswistosci..Pozdrawiam